sobota, 30 sierpnia 2014

Silnik poskładany!

W tym tygodniu złożyliśmy silnik do końca a także pomalowaliśmy felgi. W pierwsze dni tygodnia zalaliśmy silnik olejem, założyliśmy zbiornik i wlew paliwa i nalaliśmy PB95. Niestety silnik kręci ale prądu w układzie nie ma, pompa paliwa nie startuje, wtrysk nie pracuje a iskry nie ma. Zastanawialiśmy się co jest nie tak. Po sprawdzeniu wiązki w środku ujrzeliśmy 7 obciętych kabli. Złapaliśmy się za głowie ponieważ jak rozbieraliśmy auto to wycięliśmy immobiliser, puszke mamy ale nie mamy kostki  a jak szły do niego kable! Ale zaraz. Nie mogliśmy sobie za cholere przypomnieć że wykazali byśmy się taką nie kompetencją i wycinalibyśmy immo. Pojechaliśmy z komputerem do Pana Piotra, znajomego elektronika. Odrazu po oględzinach powiedział że płytka w komputerze była lutowana i na 99% immo był wycięty. Udzielił nam schematów i rady żebyśmy posprawdzali czy do komputera dochodzi prąd. Wszystko się zgadza, skończyły nam się pomysły. Pan Marek który nam pomaga ogarniać cieniasa, doszedł po schemacie i po kablach do jednej nie podpiętej kostki. Jak się okazało kostki która przewodzi cały prąd pod maską... Pierwszy test. Wtrysk pracuje, iskra jest ale pompa dalej nie działa. Niestety przy przekładaniu pompy ze zbiornika do zbiornika nie sprawdziliśmy jej. Wyciągneliśmy pompę, połączyliśmy biegunami na krótko do akumulatora. Nie startuje. Połączyliśmy na odwrót, chwile coś pomieliła i pracuje idealnie! Zakładamy. Po założeniu pompy odpaliliśmy na próbę silnik. Zależało nam na tym aby tylko odpalił na szybko ponieważ i tak nie mieliśmy płynu w chłodnicy, ani oleju w skrzyni biegów. Odpala!! 
Przez kolejne dni składaliśmy silnik do końca. Dzisiaj założyliśmy półosie, zaizolowaliśmy calą wiązke od początku do końca. Podpieliśmy czujniki, polutowaliśmy kostki i kabelki do końca, cienias od strony technicznej jest w 95% skończony. 5% to tylko dopięcie wszystkiego na ostatni guzik :) Od poniedziałku składamy budę do końca, robimy przełączniki na wentylatory, odcięcie paliwa, przycisk na odpalanie silnika, i hebel do odcięcia głównego prącu :) Jeśli macie jakieś pomysły na co potrzebne by były jeszcze takie przełączniki na desce rozdzielczej to prosimy o komentarze :)
Poniżej załączam kilka zdjęć, i filmik z testem biegów w którym zrobiliśmy shortshiftera i odpaleniem silnika :) 







~ Bartek


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz